środa, 21 listopada 2012

Ostatnie dni mijają mi bardzo szybko, wypełnione są pracą. Dobrze, że mam duży stół. Z jednej strony stoi hafciarka a z drugiej maszyna do szycia. A ja jestem gdzieś tak pośrodku :)
Wszystko dlatego, że udało mi się zostać jednym z wystawców na Dzieciosferze, super imprezie organizowanej w tę sobotę w Gdańsku. Jestem pełna obaw jak to będzie, to dla mnie pierwszy raz. Zastanawiam się czy to co robię spodoba się szerszemu gronu ludzi? Dowiem się już w tę sobotę :)
Jak wrócimy to pokarzemy jak było.
A dzisiaj ostatnio wykonane przeze mnie poduszki i kocyk. Powędrowały już do swoich małych właścicieli :)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz